było idealnie. przynajmniej tak mi się wydawało. każdy dzień był przepełniony szczęściem i miłością. co dzień przed snem rozmyślałam nad moim i naszym życiem. o planach na przyszłość. wstawałam z rana z przekonaniem, że jestem dla kogoś ważna, że jestem dla niego wszystkim. wierzyłam w to, że będzie tak zawsze. do czasu, gdy szczerość nieźle skopała mi dupę. / zesmajlem
|