Cz.5
- Kocham Cię.- powiedziała cichym szeptem. –Zawszę będę. Nie zapominaj o tym. Nawet kiedy już umrę. Zawsze.- dodała i uniosła swe policzki lekko w górę.
- Zawsze będę Cię kochał.- odpowiedział jej.
- Mam do Ciebie ostatnią prośbę.- odrzekła.
- Zrobię co chcesz.- powiedział bez zastanowienia.
- Pocałuj mnie. Siedź tu ze mną, a gdy odłączą mnie już od aparatury, odejdź i zapomnij. Żyj tak, jakbyśmy się nigdy nie poznali. Żyj swoim życiem.- powiedziała.
- Ty jesteś moim życiem.- odrzekł i pocałował ją.
- A Ty moim.- odwzajemniła pocałunek. Po czym ułożył jej głowę na poduszkę i położył się obok niej. Przytulił ją z myślą, że to może być już ich ostatni raz.
- Kocham Cię.- powiedziała w pełni świadomie, patrząc na niego i zamykając powieki ostatni raz./zpw
|