pamiętam tylko jak odszedłeś, ostatni raz muskając wargami moje usta. nie mówiąc nic,
z powagą patrzyłeś na mnie jak na idiotkę, która dusiła się łzami,
bo nie mogła ogarnąć płaczu i tego cholernego bólu serca. ta idiotka wierzy,
że jeszcze kiedyś wrócisz, wiesz ?
|