continuation of the previous:
..Pewnego dnia nie wytrzymała i wyznała mu swoje uczucia..pisała to z nadzieją, ze On to uczucie również odwzajemni..lecz się myliła. Powiedział, że zobaczymy co będzie dalej.. znów kolejne 3 miesiące..gdy poszłam już spać, dostałam smsa..że On też coś do mnie nadal czuje.. Nie umiałam spać. Cieszyłam się.. rozmyślałam ,ze mogło by być tak pięknie razem.. ale niestety nie doczekałam się na chwilę kiedy On zapyta, czy zostanę znów jego dziewczyną .. po jakimś czasie, okazało się, że ma już inną . ( Jedyne co mu moge powiedzieć to, to co na początku sobie myślałam..że najwidoczniej to nie ten..i mimo tego, że mnie tak zranił będę go kochać..i dlatego najlepiej będzie gdy każdy pójdzie swoimi ścieżkami.. ) The end.
|