mówisz, że będziesz mnie kochał mimo wszystko. że nic Ci w tym nie przeszkodzi. ani znajomi, ani to, że przytyję od czekolady. a ja Ci wierzę. wierzę tak, jak małe dziecko w Świętego Mikołaja. więc proszę, nie zrań mnie. bo kolejny raz już się nie podniosę.
|