A: Nie wyobrażam sobie, jakby to było... a może jak będzie, gdy stracę wzrok... B: Jak już nie będziesz widzieć to zajmę się Tobą,obiecuję. A: Zajmiesz się mną? Ciekawe jak.. B: No zajmę. Ożenię się z Tobą i będziemy podróżować dopóki będziesz widzieć,później wyjedziemy gdzieś za granicę, zamieszkamy tam i będę się Tobą zajmować aż do śmierci. A: Naprawdę? Dziękuję..
|