To tylko zwykły list, niewiele słów.
Zaledwie parę zdań kładących się półcieniem.
Błękitne wzgórza łez minęłam już.
I mały wielki świat przytulił mnie do siebie.
Poza mną bunt i ból i zmiana ról i twoja mamo twarz.
Poza mną lęk i cień dzieciństwa cierń.
Samotność którą znasz.
|