nałożyłam sobie obiad , którego tak naprawdę nienawidzę : wątróbka z ziemniakami i sosem grzybowym bleee !! ale mama mi kazała . zjadłam trochę i ona pojechała do sklepu już nie pamiętam po co .. i wywaliłam do kosza to jedzenie a tak żeby nie widziała to jeszcze przykryłam workiem . jak wróciła to się zoriętowała że wyrzuciłam , bo ładnie ułożyłam worek na wierzchu i mnie zawołała . powiedziała, ale z uśmiechem na twarzy, że jak jeszcze raz wyrzucę do kosza a nawet do kibla to będę wyciągała i jadła .. hahaha | a ja szeptem do siebie 'w kiblu można spłukać' hahaha / happy.revive xD
|