wchodzę na gadu, daję najbardziej rzucający się opis w oczy, patrzę. jest i On. po co wszedł? tak o, żeby popisać z kumplami? a może by sprawdzić, czy też siedzę. daje status zaraz wracam, by wiedział że w między czasie coś robie. no nie wiem, przeglądam nasze sms'y. dając dostępny, czekam z wielką nadzieją, że w końcu napisze. nie chce znowu pierwsza tego robić. czytam jeszcze raz, uważnie - jego opis. patrzę na swój. no, jest dobrze. napisz kochanie, proszę ciebie. tak jak myślał. wolał dać niewidok, niż napisać.
|