|
ale cóż, mam miękkie serce, to muszę mieć twardy tyłek, bo życie nieźle dało mi po dupie. Nie spodziewałam się, że to skończy się tak bardzo szybko. Te dwa dni niepewności, w których masz wszystko przemyśleć, są dla mnie koszmarem. Ale co będzie potem ? Nie chce myśleć. Wiem, że odpowiedź będzie brzmiała : "przykro mi, ale nie mogę dalej Cię krzywdzić", więc kurwa powiedz lepiej stanowcze nie. Nie oszczędzaj mnie, przecież zraniłeś mnie do samego szpiku, co Ci zależy.. Jestem najlepszą dziewczyną jaką miałeś, powiedziałeś, że aż za dobrą, to zamiast trzymać mnie przy sobie, to powiedziałeś, że jestem pierwszą dziewczyną, którą zranisz. Więc wiadomo, nic już z tego nie będzie. Twoje poprzednie niunie Cię skrzywdziły? Tak, ale nie musiałeś tego wyładować na mnie. Nigdy nie czułeś takiego bólu, uwierz mi. Chłopakowi zazwyczaj jest łatwiej, szybciej zapomni. A ja ? Już zapamiętam to na całe moje marne życie.
|
Dodaj komentarz
