Cz.1
Straciłam go na zawsze . Byliśmy takimi udanymi parami a za pare minut wszyscy wszystko straciliśmy. To miał być normalny wyścig jak zawsze co tydzień, lecz tym razem coś zawiodło ..Ja z Sebkiem byłam na wyścigach a Karina z Damianem na zwykłej eleganckiej domówce.Sebastian i Damian najlepsi przyjaciele od lat, a ja z Karina najlepsze przyjaciółki. Sebuś pierwszy raz jechał bez ze mnie w wyścigu i wypadek. NIE!!!! Zginął.!! Zadzwoniłam do Kariny przyjechali na motorze podbiegłam zapłakana i zaczełam kopać motor Damiana.!! Po tym wszystkim wszystko się rozpadło. Z Karina nie widziałam sie od 3 miesięcy, Oni się rozstali.
|