chciałabym Cię przeprosić mamo za wszystkie moje błędy. czasem nie wiem którędy mam iść. proszę nie odchodź, i pozwól mi żyć. przepraszam za to , że kłamałam, uciekałam, i do słowa dojść nie dałam, i , że kradłam i , że ćpałam , i do nerwów Cię doprowadzałam. za tabletki, gramów bletki. za zniszczenia, uszkodzenia i niedowierzenia. za to , że straciłaś zaufanie i za noce nieprzespane, wypłakane,zakłamane. za mój krzyk, za twe łzy. za mój szept, za Twój jęk (..) a dziękuję Tobie mamo za wszystko co możliwe. za to , że mnie urodziłaś, za to , że nie jestem synem, za to , że mnie podnosiłas, gdy szurałam po asfalcie..
|