uwielbiam takie dni kiedy spotykamy się w nocy nad jeziorem i w paczce wszyscy skaczemy w bieliźnie do wody. Po czym ty stoisz i marzniesz tylko po to bym się zlitowała nad tobą i zapytała czy cie nie ogrzać. Moje preteksty byś wziął mnie na barana bo tylko wtedy mogę czuć cię tak blisko. A na koniec strzaszenie mnie i próba wrzucenia do wody w ciuchach. Kocham to. ;*
/ fbl .
|