pod stopami nie mam zimnego pisaku, a ciepłą kołdrę. lampka nocna zastępuje mi wschodzące słońce, a zamiast wódki piję herbatę. nie słyszę szumu morza, a deszcz stukający w parapet. i może te substytuty byłyby do zniesienia, gdyby zamiast telefonu obok mnie byłbyś Ty.
|