odwiedziny wujka w domu spokojnej starości z mamą i babcią.
Mama : Dagmara ale Ty mnie tu nigdy nie oddawaj!
Babcia ; Ja się chyba sama będę musiała zgłosić, bo kto się mną zajmie na starość?
M; Synuś, Córusia..
B; A może synowa?
M; hahaha, trzeba sobie było więcej dzieci narobić.
B; A Ty ile sobie narobiłaś?!
M; Jedno.
B; Noo, lenistwo!
|