|
gdy Ty powiesz 'dzieciństwo' jak bez zastanowienia odpowiem Ci: tato, który czesał mi krzywe kucyki od przedszkola. płacz nad grochówką. przesiadywanie z kuzynami u babci. wspólne gry w kosza na podwórku. podtapianie się na basenie. spanie w namiocie i straszenie się. rzucanie w siebie kamieniami. ogniska, na których główną atrakcją był pieczony chleb. wieczne towarzystwo chłopaków. podchody. mama, która codziennie kupywała mi lalkę barbie. brat, który był jeszcze wtedy obecny. ogromny domek dla lalek od Niego. jeżdzenie z Nim nad staw. zjechanie rowerkiem po schodach tłumaczone ciekawością co znajduje się w piwnicy. wsadzenie palca do gniazdka. granie w herosa i wormsy. przesiadywanie na paletach i wieczorne gry w pokera. to , i jeszcze więcej - niby tak mało, a na zawsze zostane w moim sercu. / veriolla
|