siedziała nad brzegiem jeziora. przylądała się zachodzącemu słońcu. niebo świeciło niesamwitymi barwami. podszedł do niej i położył bluzę na jej ramonach. usiadł za nią. znalazła się pomiędzy jego nogami i oparła głowę na jago piersi. -Kocham cię. wyszeptała. -Kocham cię. odszepnął. /yourfairytales
|