siedzieliśmy przytuleni na przystanku . w ręce trzymałam jeszcze niedopite piwo , nie pamiętam już które z kolei. w drugiej zapalonego papierosa. mimo , że było ciemno i nie widział moich łez , doskonale wiedział że płacze. nagle zauważyliśmy nadjeżdżający radiowóz, przycisnął mnie do siebie z całej siły . wiedział że będę próbowała się wyrwać .w moich oczach pojawiła się nienawiść . tak , nienawiść do tej jebanej policji . mam powód aby ich nienawidzić . zabrali mi Go, tak nagle. nie dali nawet możliwości pożegnania się , ten ostatni raz spojrzenia w Jego niebieskie tęczówki .. / ms.niunia
|