pierdolonelovestory:haha , a ja mam 12 i też mam sporo szczęścia . aż za dużo na ten wiek ^^ mam mega chłopaka którego mega kocham < 3 no i ostatnio jak jechałam do reala bez kasy znalazłam pięć dych , więc ^^
10 sierpnia 2011
pierdolonelovestory:następne śliczne imię , karolcia ^^ mhm , ja też z moimi nie mogę wytrzymać -.- jak coś zrobię to matka do ojca dzwoni a on w trasie jest bo tirem jeździ i mu na mnie nagaduje , aż czasami mam ochote jej wyjebać bo mnie wkurwia -.-
10 sierpnia 2011
pierdolonelovestory:u mnie też , no ale to wkurzające . wgl mówi mama że mam kare na dwór ( dla mnie to żadna kara wyjść przez okno ) i następnego dnia pyta się mnie czy chcę iść na dwór , haha .
pierdolonelovestory:no kurde moja też , pierdoli mu jakieś historie których nie było -.- a ja się drę że tak nie jest , a ta do mnie z tekstem wywija : " cicho być gówniaro , ja tu rozmawiam " przecież jakbym jej coś zrobiła to w szpitalu by wylądowała -.-
10 sierpnia 2011
pierdolonelovestory:no haha , wiem ^^ mnie teksty niektóre przy moich kolegach to mnie rozwalają ! a i mówi mi andzia ; *
10 sierpnia 2011
pierdolonelovestory:o widzę jakiegoś człeka ze śląskiego , witam cię zuza = * miło mi andzia ^^
10 sierpnia 2011
czarnaopeeracja:a w okolicach jakiego dużego miasta mieszkasz andziu ? : D możesz zdradzić ?;-*
10 sierpnia 2011
pierdolonelovestory:haha , to mnie kiedyś przyłapała jak pisałam z moim chłopakiem z jej fona smsy typu " kc " no i wg , chciała pokazać ojcu a jej to usunęłam i nie miała dowodu ^^ a teraz to mam koda na smsy , więc najwyżej to może mi palca papierem toaletowym owinąć ^^
10 sierpnia 2011
pierdolonelovestory:e tam duże miasto , obok katowic / sosnowca ( czeladź ) ^^ a ty zuzia ? ; *
10 sierpnia 2011
czarnaopeeracja:ja dość blisko tychów, do katowic mam 30 minut . a lateq mam 12, z tego co mi się wydaję, to jesteś starsza , bo ja 12 skończyłam w lutym : )) : *
10 sierpnia 2011
pierdolonelovestory:aham , no to fajno ^^ też mam koleżankę z tych tyle że z glitery.pl znasz może taką stronę ? = *
weruskowa:pierdolonelovestory, proszę, proszę :d ja z sosnowca :d jaki ten świat jest mały :d
11 sierpnia 2011
czekoladowakawa:Jak tak czytam te wasze wypowiedzi, to myśle że z wami cos nie w porzadku. Jak macie cos do swoich rodzicow, zachowajcie to dla siebie a nie. Jakaś patologia. ;/ dzieci chcą najebać swoim rodzicom.;/Smieszne to sie robi. Lepiej sobie przypierdolcie, moze pomoze. Sama mam dopiero 17 lat no ale bez przesady, zeby takie rzeczy wypisywac. Zero szacunku do rodziców. Ehhh. Mnie tez potrafia wkurwic, czasem zdarza mi sie podskakiwac, jednak znam umiar ;/ Pff najeb swojej matce tak zeby w szpitalu wylądowała. Prosze bardzo. I ciekawe co wtedy bys zrobila. No ale oczywiscie jaśnie pani miała by wreszcie spokój czyz nie ? Zero kontroli, kar, kłotni ?Powodzenia... Lepiej spróbujcie sie z nimi dogadać. Mi jakos moja mama pozwala na dużo rzeczy. Wyskoczyc na piwo, wrocic późno, spać u kolezanek. Próbuje dojśc z nią do kompromisow. Jak pomoge np jej posprzątać to ona pozwoli mi spac po za domem itp.A wy pewnie jakies rozpieszczone jestescie. Coreczka chce to, to mamusia oczywiscie musi ustąpic...
Dodaj komentarz
angel_and_devil:
mm.. kum, kum xD. Ola jestem :D.
czarnaopeeracja:
witaam żabki, zuza jestem ze śląskiego . ^ ^
weruskowa:
pierdolonelovestory, proszę, proszę :d ja z sosnowca :d jaki ten świat jest mały :d
czekoladowakawa:
Jak tak czytam te wasze wypowiedzi, to myśle że z wami cos nie w porzadku. Jak macie cos do swoich rodzicow, zachowajcie to dla siebie a nie. Jakaś patologia. ;/ dzieci chcą najebać swoim rodzicom.;/Smieszne to sie robi. Lepiej sobie przypierdolcie, moze pomoze. Sama mam dopiero 17 lat no ale bez przesady, zeby takie rzeczy wypisywac. Zero szacunku do rodziców. Ehhh. Mnie tez potrafia wkurwic, czasem zdarza mi sie podskakiwac, jednak znam umiar ;/ Pff najeb swojej matce tak zeby w szpitalu wylądowała. Prosze bardzo. I ciekawe co wtedy bys zrobila. No ale oczywiscie jaśnie pani miała by wreszcie spokój czyz nie ? Zero kontroli, kar, kłotni ?Powodzenia... Lepiej spróbujcie sie z nimi dogadać. Mi jakos moja mama pozwala na dużo rzeczy. Wyskoczyc na piwo, wrocic późno, spać u kolezanek. Próbuje dojśc z nią do kompromisow. Jak pomoge np jej posprzątać to ona pozwoli mi spac po za domem itp.A wy pewnie jakies rozpieszczone jestescie. Coreczka chce to, to mamusia oczywiscie musi ustąpic...
