siedziałam zapłakana przy biurku. podeszła do mnie młodsza siostra i spytała dlaczego płaczę. odpowiedziałam 'bo taki jeden chłopak nie ma serca, wiesz ?'. strasznie się zdziwiła, chyba nie zrozumiała o co mi chodziło. po chwili jednak zaproponowała 'to może ja bym mu narysowała ?'. zaśmiałam się przez łzy 'okej, mała' - zgodziłam się. 'super !' - krzyknęła i szybko pobiegła do swojego pokoju .. moja artystka
|