Siedemnaście lat, on zresztą też.. I trzy i pół roku, na pewno jakoś mi weszło w krew. Było nam dobrze i nam nie szło, wiesz.. a dziś to kurwa, tylko przeszłość jest. A dostaje skurczu gardła i tak, gdy przypomnę sobie jego minę, gdy ze mną kładł się spać I z rana, jak nie chciał wstać, Choć uczucia znikły, przebiły jak igły się przez nas `co by było gdybym nigdy go nie znała?
|