E tam, daj na luz dziecinko. Nie jesteś przecież jakimś powerrengers'em i nie uratujesz całego świata. Możesz za to uratować siebie. Bądź znowu samolubna i wstrętna dla innych. Przecież tak miałaś żyć od zawsze na zawsze, więc co się stało? Przeszłość zostaw, prosze Cię. Twoje życie jest dla Ciebie najważniejsze, więc nie patrz na życie innych. Sami sobie jakoś poradzą, a jeśli nie, to trudno. Ich problem. [zmeczona.zyciem]
|