myslalam ze mamma mnie wyslucha ze pogadaa a ona tylko foch na mnie i zlosc o toe jebany szpital, o krew z nosa i o lekarza.. co mialam jej powiedziec mamo kurwa nie radze sobie?? nie nie moglam jej dalej meczyc moimi problemami.. wiem ze by mi pomogla ale jakim kosztem.za bardzo ja kocham by tego od niej wymagac.
|