Czasami siedząc samemu w ciemności zastanawiasz się gdzie on jest, przecież zapewniał, że będzie. Rozczarowujesz się. A to tylko jeden z licznych żartów, które Ci fundował. Warto? Nie lepiej odwrócić się i odejść w drugą stronę? Może lepiej, ale czy zraz ze zniknięciem jego znikną wszystkie Twoje problemy. Przecież on był źródłem sił do ich rozwiązywania, Co robić?
|