Chłopcy na motorach nie robią na mnie wrażenia. Owszem, poczułam dreszczyk emocji kiedy weszłam na ulicę zaraz po przejechaniu motoru, aby przejść na drugą stronę ulicy, a na jej środku, kilka metrów w bok ode mnie, owy chłopak zawrócił i przejechał za mną tak blisko, że poczułam falowanie koszulki na plecach. A hamowanie na rowerze tuż przy moich stopach tak, że piach wsypuje się do moich sandał również nie jest dobrym sposobem na zwrócenie mojej uwagi. Co innego, gdyby robił to mój NN. Ale jego nie ma. Nie zobaczę już tak uroczego zawiązywania przede mną butów, ani niczego innego, co mogłoby mnie ucieszyć. Nie po tym wspaniałym okresie mojego życia... A może wszystko, co najlepsze jest przede mną? Może nawet tuż-tuż? ..

E-mail:
Hasło:

zapamiętaj mnie

Nie masz u nas konta? Zarejestruj się!