Wpatrywali się w siebie w milczeniu ona już miała odwrócić wzrok i się pożegnać, lecz wtedy on powstrzymał ją delikatnym ruchem ręki ' nie odchodź ' -powiedział nie czekając już na odpowiedź mocno przytulił ją do siebie. Mała łza zakręciła jej się w oku ' nie chciała jechać ale czy miała inne wyjście? ' - ' nie martw się niedługo się zobaczymy ' pocałowała go po czym odeszła w milczeniu. II xmyselfx
|