Nie mogła dłużej wytrzymać, nie mogła udawać że nic do Niego nie czuje, podeszłą do niego i wykrzyczała Mu w twarz by wyraźnie zrozumiał że Go kocha i nie może beż Niego żyć, On przytulił ją, rozdygotaną i płaczącą, powiedział że już będzie dobrze, że zostawi tą wytapetowaną, różową dziwkę, której i tak nie kochał i będzie z nią już zawsze /najebanatymbarkiem
|