Dlaczego tak jest, że ludzie zakochują się bez wzajemności? A potem leczą się z tej chorej miłości do kogoś. Próbują normalnie żyć, ale wcale im to nie wychodzi. Udają przed wszystkimi, że jest ok, a tak naprawdę nie mogą już wytrzymać ciężaru tej toksycznej miłości. Po co to wszystko? Czy życie nie byłoby łatwiejsze bez takich problemów? zaufanie. Bez zaufania nie stworzysz niczego. Ani przyjaźni, ani miłości ani żadnej nawet najmniejszej więzi. Jest ona nieodłącznym składnikiem naszego życia, do którego nie ma instrukcji. Jednak mimo tego, powinniśmy wiedzieć że jeśli raz je stracimy, potem - możemy już w ogóle jego nie odzyskać lub odzyskać na nowo, lecz bez najważniejszej części. Będzie, jednak z pewną widoczną pustką. Będzie niepełne i nie do końca obecne. Człowiek zmienia się całe życie. Więc kiedy jest sobą?
|