Z tego robi się związek, najprostszy z banałów.
Wiadomo to wszystko opiera się na dymaniu.
Chodzenie za rękę, spacery, prezenty -
wiadomo wszystko tylko po to, żeby ją pieprzyć,
no bo porozmawiać raczej się z nią nie da...
no chyba, że chcesz wiedzieć, kto na mieście się z kim jebał.
|