Nie musi byc idealem...
Nie musi przynosic kwiaktow...
Nie musi byc zabawny...
Nie musi smiac sie z moich zartow...
Nie musi miec kasy po uszy...
Nie musi miec tworczej duszy...
Nie musi miec porshe w garazu...
Ani manierow wyszukanych...
Nie wazna jest karnacja...
Nie wazne sa poglady...
Nie wazna jego wiara...
Nie licza sie glupie ploty...
Moze miec... Sto marzen w kieszeni...
Za jednym pstryknieciem zatrzymac czas...
I w glowie... milion pomyslow..
Nie zapomniec o mnie gdy na koniec nadejdzie czas...
Powinien miec dobre serce...
I rozum... aby mogl mowic KOCHAM CIE...
Powinien potrafic sprawic...
bym zapomniala chwile zle...
Nie musi byc Super-menem...
Bo taki za duzo chce..
Wystarczy ze bedzie przy mnie...
I na dobre i na zle.
|