|
Tak zwyczajnie z dnia na dzień przestała myśleć o chłopaku ,który siedział w jej głowie cholernie długo.Miała każdego.Uwielbiała bawić się uczuciami ,jednocześnie mając wyjebane na cały świat.Wolała szpilki niż trampki i nie obchodziły ją już długie spacery i jeden facet.Wolała imprezy i zaliczanie każdego po kolei,a zamiast wina interesowały ją tylko ostre drinki i koks.Zmieniła sie.Stała się zimną suką ./nie.rycz.mala
|