A kiedy przyjdziesz po to by zabrac mi oddech,
to wspomne to, co w moim zyciu było dobre,
poczuję to wszystko jeszcze raz i znow Ci w oczy spojrzę.
A kiedy przyjdziesz juz postawic na mnie krzyzyk,
to sie zdziwisz, bo wcale Cie nie bede nienawidził.
jedyne co zobaczysz to w moich oczach zal,
ze nie moge juz naprawic kilku spieprzonych lat.
|