szkoda zachodów, wschodów i każdego momentu. nie ma o czym myśleć, na pewno to nie jest tak ważne, na jakie wygląda. jestem przekonana, że wszystko jest wyobrażeniem, które jeszcze chciałabym wyidealizować, bo byłoby znacznie łatwiej przez chwilę, może dwie. na razie uciekam, bo nie ma o czym mówić, nie chcę, bo nie na moją głowę taka tematyka.
|