nie potrafiła o Nim zapomniec . gdy tylko ktos wypowiadał Jego imię chowała twarz w dłoniach , by nikt nie widział łez tęsknoty . gdy powoli odchodziła od słowa "miłośc" , myśląc , że teraz będzie już tylko lepiej , On się odzywał . dawał o sobie znac , tłumacząc , że musiał rozkminic kilka spraw w swoim życiu .
|