Opętana miłością nie wiem co robię. Nie potrafię wiąż nie myśleć o Tobie. Smaku Twych ust i zapachu ciała ciągle bym czuć chciała. Ton głosu jak boski szept wypowiadany do ucha:"jesteś tylko moja, ich już nie słuchaj". Jak zaślepiona na każde jego wezwanie, przybiegnę choć wiem co się stanie. W amoku uczuć trwać będzie wiecznie, bo w końcu pokochałam kogoś ostatecznie, na zabój bez ustanku, me uczucia płyną bez żadnego przystanku. Będąc z nim moje życie ogranicza się wyłącznie do niego, ale to nie jest złe takie, gdy on jest całym moim światem, wdechem i wydechem drogocennego tlenu. Wiem, że on też mnie kocha, chodź rani i sprawia, że czasem szlocham. Być może nie tak mocno jak ja jego i nie jest wierny, bo mnie zdradza ale ja wybaczam mu, gdy zawsze do mnie wraca. Układ ten może wydać się straszny i wiele osób nie nazwie go związkiem, lecz gdy kogo kochasz, masz do niego słabość a to nigdy nie jest końcem, zawsze początkiem / niebieskigroszek
|