No więc,wstawałam dość późno.Bez sensu myślałam,jadłam śniadanie,sprzątałam na zabicie czasu. Co kilka minut zerkałam w telefon,siedziałam przy komputerze,gadałam z mamą,oglądałam tv przy którym usypiałam.Mama budziła mnie na obiad,po obiedzie szłam dalej oglądać tv lub siadałam przy komputerze i oglądałam coś,wpisywałam w pamiętniku kilka bezsensownych zdań jak mi Ciebie brakuje,po raz kolejny zajrzałam w telefon.Byłam zdenerwowana bo koleżanki wciąż pisały co się ze mną dzieje,wyciszyłam tel i schowałam go to szuflady.Wieczorem jadłam kolację,po kolacji rozmawiałam z mamą albo z bratem,w nocy zazwyczaj piłam ciepłe kakao,słuchałam jakiś smutów w słuchawkach telefonu i gapiłam się przez okno w gwiazdy.Przed snem czytałam twojego smsa na dobranoc sprzed miesiąca. Usypiałam przy jakimś dobrym filmie bo inaczej przecież myśli nie dałyby mi spać. I tak właśnie mijały mi dni bez Ciebie.
|