Wytłumaczę Ci, dlaczego nigdy nie skasuje Twojego numeru. W momencie, w którym dowiem się, że moje życie jest już na wykończeniu zadzwonię do Ciebie tylko z jednym pytaniem: Gdzie teraz jesteś. Kazałabym Ci tam zostać, wsiadłabym do auta i przyjechała tam jak najszybciej, Patrząc na Twoją zdziwioną twarz powiedziałabym Ci tylko tyle, że NIGDY nie przestałam Cię kochać. A po drodze myślałabym tylko o tym, czy zdąże Ci to jeszcze powiedzieć...
|