- Ja ? Przepraszam za to co Ci zrobiłem . Za to że nie byłem szczery i za to że tak długo się nie odzywałem . - Co mi po tym że przeprosisz ? Zostawiłeś mnie ! Taka jest prawda . Już mnie nie kochasz i ja Cb też ! - To nie prawda ! Nigdy Cię nie zostawiłem . To że się nie odzywałem to nie znaczy że mnie przy Tobie nie było . Od wszystkich się dowiadywałem czy u Cb w porządku . Nie mogłem się z Tobą widywać, przepraszam ... Ja Ciebie nadal kocham . Kocham najmocniej jak tylko potrafię . I wiem że Ty mnie też kochasz . inaczej byś tu nie przychodziła, nie płakałabyś i nie wspominała . Proszę Cię wybacz mi . Obiecuję że to się nie powtórzy . Cholera kocham Cię ! Nie miała pewności czy zaufać ... ale zaufała . On wyjaśnił całą sytuację . Nie mógł nic wcześniej powiedzieć . Nie miał jak . - Dlaczego tutaj przyszedłeś ? Wiedziałeś że ja tu będę ? - Nie . Przyszedłem tu z takiego samego powodu co Ty Kochanie . Chciałem zobaczyć te wszystkie wspaniałe chwile które nas łączą ! [ CZ. 2 ]
|