I nawet na nk musisz mi przypominać o tym co wydarzyło się 11 miesięcy temu i o tym jak po tym wszystkim cierpiałam przez ponad pół roku tymi swoimi pierdolonymi urodzinami?Dziś nic do Ciebie nie czuję ale nie potrafię powiedzieć ze naprawdę jesteś skurwysynem jakich mało i zastanawiam się czy złożyć Ci życzenia ale nie chyba nie,nie wiem czy wystarczyłoby mi potem odwagi gdybyś napisał zwykłe "dziękuje" albo gdybyś wszedł na mój profil pojęcia nie mam co mogłoby się stać potem.A moja miłość zamiast być w tych dość trudnych dla mnie chwilach wolała znaleźć sobie inne zajęcie.
Jedno wejście na nk,spojrzenie na Jego profil i cały wieczór zepsuty...
|