wiesz? czasem po prostu mam ochotę się na Ciebie rzucić. tak niewinnie stoisz kilka metrów ode mnie, śmiejesz się i ukradkiem spoglądasz. Twoja klatka piersiowa opada się i unosi co chwila wprawiając mnie o dreszcze. uśmiech nie chcę zejść mi z twarzy, a zielone tęczówki kierują się na Twoją osobę. opuszkami palców chcę dotykać Twoich warg. mierzwić Twoje jasne włosy i patrzeć głęboko w Twoje cudne oczy. czasem po prostu jesteś dla mnie jak jakieś smakowite ciasto mojej babci z bitą śmietaną na wierzchu i wisienką u samej góry.
|