Pośpiesznie ubrała się w czarne rajstopy , krótką czarną spódnicę, czarne buty i czarny T-shirt - wszystko poplamione ponieważ pełniło podwójną funkcję roboczych ciuchów i normalnych rzeczy. Plamy dało się zobaczyć tylko w świetle słońca, więc Ruth nigdy nie była ich świadoma, aż do chwili, gdy zatrzymała się w kawiarni na świeżym powietrzu na filiżankę kawy, spoglądała w dół na spódnicę i widziała ciemne ślady rozlanej wódki czy whisky. Alkohol powodował, że czarny materiał stawał się jeszcze bardziej czarny. Zdumiało ją to; zanotowała w swoim dzienniku: "Wódka działa na materiał tak jak na ludzi".
|