Teraz leży trzymając się za głowę. Wie, że te chwile już nigdy nie powrócą. Płacze. - Wszystko zjebałam. - mówi przez łzy - Wszystko.
Zdaje sobie sprawę, że nadal czuje coś do tego chłopaka. Gdyby było inaczej, nie płakałaby tak często na myśl o tamtych momentach. A przecież rozstali się wiele miesięcy temu. Czyżby go kochała? Po tym wszystkim, co jej zrobił, po tym, jak przez niego cierpiała? Tak, mimo to. Zresztą, ona też go zraniła. Kocha go. Nie może się już dłużej oszukiwać i wmawiać sobie, że jest inaczej. To sprawia jej jeszcze większy ból. Nie potrafi go nienawidzić, chociaż jemu przychodzi to z taką łatwością. "Chcę, żeby znów było tak jak dawniej" - myśli. < 3
|