i po co były te wszystkie obietnice, mówienie o wspólnej przyszłości, dwuznaczne teksty, sms'y na 'dzień dobry' i 'dobranoc', długie rozmowy telefoniczne, te zadziorne uśmiechy i obserwowanie siebie nawzajem z ukrycia.. po co było to wszystko skoro i tak wiedzialeś że nic z tego nie będzie?
|