Przywykłam już, że często nie jest tak jak chcę, cholera nie tak. chyba mam swoją tradycję... nie mam zdziwionej miny i nie czuję złości to przecież takie normalne. to ludzie psują wszystko nam a przede wszystkim sobie, to MY psujemy wszystko innym i właśnie sobie samym. A ja bądź co bądź jestem przecież istotą ludzką taką jak wy, nie jestem z tego dumna i nie lubię się porównywać do niektórych ludzi a raczej do większości ale moim wytłumaczeniem jest, że do tego akurat zostałam zmuszona. no cóż...
|