Jeszcze kiedyś, przejdę obok, a ty będziesz podążał za mną wzrokiem. Krzykniesz za plecami:- ej Sylwiaa!?- a ja odwrócę się z czarującym uśmiechem mówiąc - raczej się nie znamy, a ja nie rozmawiam z frajerami.- odpowiem śmiejąc Ci się prosto w twarz.
|