wiedziała, że to nic nie da. już nawet nie próbowała prosić, błagać, przepraszać. wiedziała, że słowa, które przed chwilą od niego usłyszała zapamięta do końca życia, a najgorsze w tym było to, że po tych sprawach, po tym wszystkim ostatnimi słowami jakie od niego usłyszała ' ja Cię przecież nigdy nie kochałem, cześć. ' - ale skurwysyn :)
|