Wiesz, nie dziwię Ci się. Patrząc się w lustro, rozumiem, dlaczego to Ona stała się dla Ciebie ważniejsza. Zamieniłeś mnie. Nasza przyjaźń, nasze rozmowy i to wszystko, przez co razem przeszliśmy, stało się niczym przy tym, czym jest Ona. Odrzuciłeś te wspomnienia gdzieś w kąt, pragnąc, aby wypadły raz na zawsze z Twojej pamięci. Nie wiedząc, że możesz przy tym kogoś zranić...
|