Słuchając niektórych piosenek, pragnę stać się ich częścią. Założyć słuchawki na uszy, wyjść na dwór i zatańczyć do ich melodii. Przekształcić ich słowa w czyny. Być takim podmiotem, czyniącym jak napisze autor. Zakochana? Wyjść i pocałować miłość bez większych skrupułów, że cały świat wyśmieje moje chore zachowanie. Być jak ta dziewczyna z piosenki. Nie bać się postawić kolejnego kroku, aby czuć się szczęśliwą...
|