Wiesz, wraz z upływem czasu dochodzi do mnie to jak bardzo byłam naiwna. Zaufałam Ci jako jedynemu, uwierzyłam w każde 'kocham', w każde słowo które do mnie kierowałeś... Nie wiem, może było warto bo ta naiwność dała mi najpiękniejsze chwile w życiu ale niestety również całe mnóstwo bólu i tęsknoty. Najgorsze jest to, ze w tym rachunku nie wyszłam na plusie i w gruncie rzeczy chyba to najbardziej boli.
|