Chwilę potem zawędrowali pod klatkę i wjechali windą na ósme piętro . Po raz pierwszy weszła do jego pokoju . Ściany były w kolorze rajskiego jabłka - o ton ciemniejsze , niż miała u siebie w sypialni . Kilka piętrowych terrariów , akwarium a przy oknie klatka z Bambkiem , który o dziwo nie dostał szału na widok jej czerwonych paznokci . Przebrała się w swoją ulubioną koszulkę nocną z różowo-miętowymi kropkami , po czym zjedli zamówioną pizzę i wyjrzeli wspólnie przez okno popatrzeć na zgiełk zachodzącego słońca . Starała się zasnąć jak najszybciej . Uśmiechała się z przymrużonymi powiekami , gdy na nią patrzył a kiedy omal nie sturlała się z łóżka złapał ją pewnie i przysunął do siebie . W ten oto sposób minął jej pierwszy wieczór i noc na zupełnie obcym gruncie . |CZ II|
|